Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Marcin (nietoperek) z Niwisk i Gorlic. Mam przejechane 16261.87 kilometrów w tym 28.43 w terenie. Jeżdżę z średnią prędkością 27.45 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
 
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:19.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:01:00
Średnia prędkość:19.29 km/h
Maksymalna prędkość:34.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:182 (86 %)
Maks. tętno średnie:142 (67 %)
Suma kalorii:612 kcal
Liczba aktywności:1
Średnio na aktywność:19.29 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
19.29 km 0.00 km teren
01:00 h 19.29 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
HR max:182 ( 86%)
HR avg:142 ( 67%)
Kalorie: 612 kcal

Nuda...

Niedziela, 24 marca 2013 · dodano: 27.03.2013 | Komentarze 0

Spokojna, tlenowa jazda bez przypału gdyż asfalt był dosyć mokry i bioderka nie chodzą jeszcze tak jakbym chciał.
Kategoria [ 0 - 50 ], Sam


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: kcal
Rower:

Podsumowanie pierwszego miesiąca rehabilitacji.

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 0

Ortopeda u którego byłem na początku lutego stwierdził u mnie SHS wewnętrzne czyli tzw. zespół trzaskającego biodra. Dokładnie nie wiadomo co jest powodem tej dolegliwości. Prawdopodobnie u mnie głównymi czynnikami jest asymetria miednicy i przeciążenie treningami stawów biodrowych. Są tylko 2 sposoby żeby wyleczyć SHS: operacja lub " musi samo przejść". Na początku leczenia trzeba przejść 6-cio miesięczną rehabilitację. Gdy po tym okresie dolegliwość nie ustąpi pacjent kierowany jest na operację. W moim przypadku wszystko powinno wrócić do normy jak urosnę z 1-2 cm i przez 6 miesięcy nie będę przeciążał bioder.
Dostałem 3 serie rehabilitacji po 2 tygodnie. W przerwach między seriami muszę robić różne ćwiczonka. Po pierwszym tygodniu rehabilitacji było przesrane, biodra strzelały mocniej i pojawiał się dosyć mocny ból przy wstawaniu. Na chwilę obecną biodra nadal strzelają przy każdym kroku ale już trochę słabiej.
Codziennie robię ćwiczenia, raz w tygodniu chodzę na basen (mogę pływać tylko żabką), staram się w miarę możliwości chodzić na siłkę. Następną serię rehabilitacji zaczynam przed świętami.